Forum Walking in Space Strona Główna Walking in Space
Projekt językowy: wszelkie tła i aspekty musicalu filmowego "Hair".
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Beat Generation

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walking in Space Strona Główna -> Kultura / Literatura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Layla
Administrator



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A zgadnij

PostWysłany: Czw 17:42, 04 Lut 2010    Temat postu: Beat Generation

Richard Brautigan
William S. Burroughs
Neal Cassady
Joan Vollmer
Gregory Corso
Robert Creeley
Diane di Prima
Robert Duncan
William Everson
Lawrence Ferlinghetti
Allen Ginsberg
John Clellon Holmes
Herbert Huncke
LeRoi Jones
Bob Kaufman
Jack Kerouac
Ken Kesey
Philip Lamantia
Denise Levertov
Michael McClure
Peter Orlovsky
Kenneth Patchen
Kenneth Rexroth
Gary Snyder
Anne Waldman
Lew Welch
Philip Whalen
William Carlos Williams

Ci wyżej to poeci i pisarze związani z tym ruchem literackim. Dobrze pamiętam, jak czytałam Skowyt Allena Ginsberga. Zaczyna się on tak:

I saw the best minds of my generation destroyed by
madness, starving hysterical naked,
dragging themselves through the negro streets at dawn
looking for an angry fix,
angelheaded hipsters burning for the ancient heavenly
connection to the starry dynamo in the machin-
ery of night,
who poverty and tatters and hollow-eyed and high sat
up smoking in the supernatural darkness of
cold-water flats floating across the tops of cities
contemplating jazz [...]


A po polsku, w przekładzie Marcina Walkowiaka:

Widziałem najlepsze umysły mojego pokolenia
zniszczone szaleństwem, głodne histeryczne nagie,
włóczące się po murzyńskich ulicach o brzasku poszukując
wściekłego kopa,
anielogłowi hipsterzy płonący żądzą pradawnego niebiańskiego
kontaktu z gwiezdna prądnicą w maszynerii nocy,
którzy w biedzie w łachmanach z zapadniętymi oczami i na haju
palili siedząc w nadprzyrodzonej ciemności mieszkań z zimną
wodą płynących ponad wierzchołkami miast
kontemplując jazz [...]


Taką poezję - której cechą tutaj jest połączenie patosu z wulgaryzmami - nazywa się awangardą. Ja mam do tego ambiwalentny stosunek, ale nie potrafiłabym ukryć, że akurat Howl mi się bardzo podoba. Ale to jest temat, na którym można by spędzić setki godzin i w czasie którego wlać w siebie hektolitry herbaty...

Innym moim ulubieńcem z tego czasu i z tej przestrzeni jest Jack Kerouac. Jego On the Road, mimo że jest raczej smutną powieścią, widziałam u wielu współczesnych nastolatków jako ich mała biblię. "Kurdę, matura się zbliża wielkimi krokami, muszę przeczytać jeszcze Potop, a nie mogę oderwać się od W drodze"... - autentyk, i to taki, który padł w moją stronę już z wielu ust. Książka bardzo dobrze oddaje ducha tamtych czasów. Tak w pasjach żyjących wówczas ludzi, jak i w ich smutkach.

Więcej o tym na pewno jeszcze skrobnę, ale póki co - tyle tematów, tyle różnych dzieł czy pojęć, że ja wymiękam. Fajne to forum :P.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Layla dnia Czw 17:48, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walking in Space Strona Główna -> Kultura / Literatura Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin